Miasto Bielsko-Biała coraz więcej dopłaca do oświaty. Jaką ma Pani/Pan propozycję rozwiązań zmniejszających wkład własny samorządów w finansowanie szkolnictwa? Skąd wziąć na ten cel pieniądze?

Kolejna kadencja Sejmu powinna przynieść ze sobą znaczące zwiększenie nakładów na edukację w stosunku do PKB. Wysoki poziom inflacji sprawił, że wiele samorządów ma bardzo duży kłopot z odpowiednim wynagradzaniem nauczycieli. 

Program Koalicji Obywatelskiej zakłada m.in. likwidację 17 powołanych przez PiS agencji i instytutów oraz likwidację 42 stanowisk rządowych pełnomocników, ograniczenie liczby ministrów i wiceministrów, likwidację Funduszu Kościelnego, likwidację TVP Info oraz pozyskanie środków z KPO. Są to miliardy złotych, które będziemy mogli przeznaczyć na najważniejsze dla naszego kraju obszary m.in. edukacja, ochrona zdrowia, transformacja energetyczna.

Należy również skończyć z procederem systematycznego ograbiania samorządów ze środków własnych i przywożenia przez posłów i ministrów opcji rządzącej „czeków” na kolejne inwestycje. Samorząd z odpowiednim poziomem środków własnych będzie mógł prowadzić liczne inwestycje według uznania własnego i mieszkańców, m.in. w edukację. 

Jakie przepisy prawne Sejm winien uchwalić, aby zatrzymać proces rozlewania się zabudowy wielomieszkaniowej na przedmieściach oraz niszczenia przez deweloperów terenów przyrodniczo cennych?

Nie ulega wątpliwości, iż w Polsce mamy obecnie kryzys mieszkaniowy, szczególnie wśród osób młodych. Dlatego Koalicja Obywatelska proponuje 10 mld złotych na rewitalizację i remonty pustostanów w zasobach polskich samorządów oraz przeznaczenie 3 mld złotych rocznie na dofinansowanie nowych projektów w modelu TBS oraz remont i powiększenie miejskich zasobów mieszkaniowych. W ten sposób zwiększy się podaż mieszkań, a co za tym idzie zmniejszy się zapotrzebowanie na mieszkania budowane przez prywatnych deweloperów. Oczywiście należy również uregulować kwestię ochrony terenów przyrodniczo cennych oraz strukturę przedmieść. W tym zakresie przede wszystkim zdaję się na opinię ekspertów i będę wspierać wszystkie dobre rozwiązania w tym zakresie.

Bielsko-Biała wraz z powiatami bielskim, cieszyńskim i żywieckim to ponad 600 tys. mieszkańców. Zarówno duże, nie wojewódzkie ośrodki miejskie, jak również powiązane z nimi aglomeracje nie mają narzędzi prawnych do kształtowania samodzielnej, a zarazem bardziej ambitnej polityki w zakresie rozwoju, infrastruktury czy ładu przestrzennego. Co powinien zrobić nowy rząd i parlament, aby wzmacniać możliwości rozwoju Bielska-Białej i Aglomeracji Beskidzkiej?

Jak wspomniałam w poprzedniej odpowiedzi, należy przestać grabić samorządy z ich własnych środków. Platforma Obywatelska zawsze była partią, która wspiera samorządy lokalne i decentralizację. Nasze działania będą ukierunkowane na przekazywanie samorządom jak największej autonomii ekonomicznej, dzięki czemu nasze małe ojczyzny będą mogły się lepiej rozwijać, biorąc pod uwagę potrzeby mieszkańców, a nie wizje kreślone z Warszawy. Nie podzielam filozofii myślenia, że polityk czy urzędnik na szczeblu centralnym wie najlepiej, co potrzebują poszczególne regiony, dlatego każda propozycja zmiany prawa w tym zakresie winna być konsultowana z samorządami, zrzeszeniami samorządów itd.  

Powrót do artykułu